Spuścizna rękopiśmienna Eugeniusza Romera jako źródło wiedzy do kształtowania granic Polski w latach 1918-1920
Spuścizna rękopiśmienna Eugeniusza Romera jako źródło wiedzy do kształtowania granic Polski w latach 1918-1920
W związku z 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości Krajowy Komitet Programu UNESCO Pamięć Świata zaaprobował zgłoszenie na listę krajową dokumentów źródłowych związanych z działalnością Eugeniusza Romera w zakresie kształtowania granic Polski - atlas, mapę i dokumenty towarzyszące, przechowywane w Bibliotece Jagiellońskiej. Na zgłoszony zbiór archiwaliów składają się: „Geograficzno-statystyczny atlas Polski” wydany w 1916 r., „Dzienniki paryskie” z 1919 r. oraz „Notatki z pobytu w Rydze” w czasie rozmów pokojowych w 1920 roku, wraz z mapą drogową, na której pod kierunkiem Eugeniusza Romera wykreślono granicę polsko-rosyjską. Te trzy pozycje źródłowe, wchodzące w skład spuścizny E. Romera, nie wyczerpują wszystkich materiałów dotyczących odzyskiwania przez Polskę niepodległości z wzmiankowanego zbioru1, stanowią jednak kwintesencję działalności niepodległościowej E. Romera i jego zaangażowania w kształtowanie granic Polski.
Eugeniusz Mikołaj Romer (urodzony we Lwowie w 1871 r.) był jednym z naj- wybitniejszych kartografów polskich. Wywodził się ze starej szlacheckiej rodziny pieczętującej się herbem Jelita, mającej gniazdo rodowe w Bieździedzy - wsi położonej w powiecie jasielskim. Jego dziadek, Henryk, był uczestnikiem powstania listopadowego, natomiast ojciec, Edmund, po studiach w Wiedniu - jak napisał Eugeniusz Romer - był lojalnym poddanym dynastii habsburskiej. Matka Eugeniusza, Irena, pochodziła z węgierskiej rodziny Körtvelyessy de Asguth. W latach 1889-1891 Eugeniusz Romer studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim historię, prawo, historię literatury oraz geografię i geologię. W 1890 r. był zagrożony usunięciem ze studiów za antyhabsburskie wystąpienia w ranach posiedzeń studenckiej Czytelni Akademickiej. W czasie studiów w Krakowie skierował swoje zainteresowania ku geografii i uczęszczał na zajęcia z tego przedmiotu pod kierunkiem profesora Franciszka Szwarcenberg-Czernego. W latach 1891-1892 studiował geografię na uniwersytecie w Halle pod kierunkiem profesora Alfreda Kirchoffa. Po powrocie do rodzinnego Lwowa, w latach 1892-1893, kontynuował studia geograficzne na Uniwersytecie Lwowskim pod kierunkiem Antoniego Rehmana. Po zakończeniu studiów pracował jako nauczyciel geografii i historii w III Gimnazjum im. Franciszka Józefa we Lwowie. Po kilku miesiącach został z tego gimnazjum zwolniony za wystąpienia antyhabsburskie i przeniesiony do pracy w Wyższej Szkole Realnej we Lwowie, gdzie pracował do 1899 roku. W roku 1894 na Uniwersytecie Lwowskim uzyskał stopień doktora. Jako stypendysta Wydziału Krajowego wyjechał na dalsze studia specjalistyczne do Wiednia, a następnie do Berlina, gdzie studiował między innymi zagadnienia związane z klimatologią, geomorfologią, hydrografią i metodyką nauczania geografii. W czasie pobytu w Berlinie odbył wycieczkę naukową na Kaszuby i na Mazury w celu poznania sytuacji ludności polskiej na tych terenach.
Po powrocie do Lwowa habilitował się w 1899 r. na podstawie rozprawy „Studia nad asymetrią dolin”, wydanej drukiem w roku 1897. Po uzyskaniu stopnia doktora habilitowanego uzyskał stanowisko prywatnego docenta na Uniwersytecie Lwowskim i zaczął wykładać przedmioty pokrewne geografii, takie jak: klimatologia, kartografia, antropogeografia, geografia gospodarcza świata, a także geografia ogólna. Od 1899 do 1911 r. pracował jako nauczyciel geografii i historii, w tym geografii gospodarczej w Akademii Handlowej we Lwowie. W tym czasie przygotował podręcznik do nauczania geografii na poziomie szkoły średniej „Mała geografia handlowa” (Lwów 1907) oraz przystosował do realiów początku XX wieku podręcznik do geografii powszechnej Bolesława Baranowskiego i Ludwika Dziedzickiego, który opublikował w 1906 roku. Podręcznik ten miał kilka wydań. Będąc nauczycielem Akademii Handlowej Eugeniusz Romer odbył w 1899 r. podróż edukacyjną, zapoznając się z wyższymi szkołami handlowymi w Wiedniu, Brnie i Usti nad Łabą.
W latach 1903-1909, jako docent, E. Romer wykładał klimatologię i meteorologię na Wydziale Inżynierii Lądowo-Wodnej Szkoły Politechnicznej we Lwowie. Równocześnie był też wykładowcą geografii w Akademii Rolniczej w Dublanach. Jako nauczyciel geografii i historii, aktywnie propagował nauczanie geografii Polski w szkołach. Działalność ta spotkała się z kontrakcją Ukraińców oraz niektórych przedstawicieli austriackich władz oświatowych, co znalazło swoje odzwierciedlenie w kilkuletnim blokowaniu wystąpień Uniwersytetu Lwowskiego o etat profesora nadzwyczajnego dla E. Romera. Posadę tę E. Romer uzyskał ostatecznie w 1908 roku, ale jako etat bezpłatny. W 1911 r., po przejściu prof. Antoniego Rehmana na emeryturę, E. Romer przeszedł na jego miejsce, obejmując jako profesor zwyczajny kierownictwo Katedry Geografii.
Jedną z metod pracy dydaktycznej Eugeniusza Romera było organizowanie wycieczek terenowych ze studentami (m.in. w Karpaty Wschodnie oraz w Tatry), zaś efektem wypraw naukowych były liczne publikacje. E. Romer aktywnie uczestniczył również w międzynarodowym ruchu naukowym. W 1908 r. brał udział w IX Międzynarodowym Kongresie Geograficznym w Genewie. Pobyt w Szwajcarii wykorzystał na zawarcie znajomości z prof. M. Lugonem, u którego w 1909 r. przez kilka miesięcy w Lozannie studiował glacjologię. W czasie pobytu w Szwajcarii poznał Alpy francuskie i włoskie, odbył także wyprawy do Jury, Doliny Rodanu i Włoch, a w 1910 r. odwiedził Daleki Wschód. Był uczestnikiem ekspedycji kierowanej przez Emila Dunikowskiego, mającej za zadanie zbadanie pasma górskiego Sichote-Aliń w Kraju Nadamurskim. Przemierzył wówczas Syberię, zaś w drodze powrotnej poznał Japonię oraz Indie. W 1913 r. Romer uczestniczył w Kongresie Geologicznym w Toronto. Badał wówczas geomorfologię i glacjologię Gór Skalistych, a także wybrzeży Alaski.
Jako geograf, Eugeniusz Romer pracował nad zagadnieniami związanymi z klimatologią, geografią gospodarczą i historyczną, w tym rekonstrukcją krajobrazu historycznego. Jego gospodarczo-historyczne podejście do geografii skutkowało przygotowaniem niezwykłego, jak na owe czasy, atlasu geograficznego Polski, co było elementem walki o niepodległość - dostarczeniem argumentów geograficznych, historycznych, etnograficznych i gospodarczych zarówno politykom, jak i całemu społeczeństwu polskiemu. W 1916 r. wraz ze swoimi współpracownikami E. Romer wydał „Geograficzno-statystyczny atlas Polski”, który przyniósł mu rozgłos i sławę jako jednemu z czołowych polskich geografów. W Przedmowie do tegoż atlasu napisał: Z górą sto lat temu (1807) wydał Stanisław Staszic, w czasach o napięciu dziejowym podobnem do dzisiejszego, po raz pierwszy „O statystyce Polski krótki rzut wiadomości, potrzebnych tym, którzy ten kraj chcą oswobodzić, i tym, którzy chcą w nim rządzić”: Te same też względy stały się dla mnie przewodnim motywem przy opracowaniu „Geograficzno-statystycznego Atlasu Polski': Atlas ilustruje stosunki narodowe, społeczne i gospodarcze w okresie poprzedzającym „wielką wojnę”.
Przygotowany przez Romera atlas został wydany staraniem Polskich Spółek Oszczędności i Pożyczek pod patronatem Wydziału Krajowego i ukazał się drukiem w wydawnictwie Gebethnera i Wolffa w Zakładzie Kartograficznym Freytaga i Berndta w drukarni Adolfa Holzhausena. Egzemplarz przechowywany w Bibliotece Jagiellońskiej został podarowany przez autora.
Współpracownikami E. Romera w przygotowaniach do wydania atlasu byli: Jan Nowak (autor rozdziału dotyczącego geologii), Władysław Szafer (autor rozdziału dotyczącego klimatu), Władysław Semkowicz (autor rozdziału dotyczącego historii). Stanisław Weigner przygotował mapy „Płody kopalne. Śląsko-polski okręg przemysłowy. Produkcja górnicza w roku 1910 i ich opis.” Jan Rutkowski był autorem map przedstawiających wielką własność na terenach dawnej Rzeczpospolitej. Bronisław Chodkiewicz opracował mapy ilustrujące szlaki komunikacyjne. Wspólnie z Bronisławem Gubrynowiczem E. Romer przedstawił wykresy związane z produkcją książki polskiej w okresie porozbiorowym z rozbiciem na okresy historyczne: 1794-1830,1831-1869,1870-1909 oraz przedstawili stan prasy polskiej w roku 1913.
W „Atlasie” E. Romer zamieścił mapy i opracowania dotyczące całej panoramy życia narodowego, uwzględniając różnorodne uwarunkowania rozwoju politycznego, społecznego i narodowościowego ziem polskich w trzech zaborach. Pierwsze mapy w „Atlasie” przedstawiają hipsometrię i klimat ziem polskich. Kolejne mapy i tablice prezentują podziały administracyjne ziem polskich pod zaborami, uwzględniając podział na prowincje, gubernie i rejencje. Niezwykle ważnym zagadnieniem przedstawionym w „Atlasie” są również kwestie ludnościowe. E. Romer przedstawił gęstość zaludnienia na obszarze byłej Rzeczpospolitej, roczny przyrost ludności, stosunek procentowy udziału Polaków w zaludnieniu obszaru 1 Rzeczpospolitej, zasięg kościoła rzymsko-katolickiego i ludności tegoż wyznania (co w owym czasie utożsamiano z ludnością polską, jakkolwiek Romer podkreślał, że nie wszyscy Polacy są tego wyznania). Eugeniusz Romer zajął się także obszernie sprawą stosunku liczebnego Żydów do pozostałej ludności na ziemiach polskich. Zagadnienie to przedstawił w przekrojach historycznych w latach 1870, 1897 i 1910. W podobnych interwałach czasowych przedstawił stan liczebności ludności polskiej w latach 1880, 1897 i 1910. Najdokładniejsze dane dotyczyły liczebności i stanu procentowego ludności polskiej w Galicji w latach 1880-1910.
Należy podkreślić, że tytuł rozdziału: „Polacy na kresach” był przez E. Romera rozumiany zupełnie inaczej, niż pojmujemy go obecnie, odnosił się bowiem do pogranicza etnicznego polsko-niemieckiego. W rozdziale tym autor przedstawił stan oświaty ludowej w zaborze pruskim oraz „Nabytki ziemskie komisji kolonizacyjnej w latach 1886-1915” - czyli działalność pruską po wprowadzeniu Kulturkampfu oraz strat, jakie żywioł polski na kresach poniósł w okresie około 3o lat.
Niezwykle cennym - jak się okazało z perspektywy niespełna dwóch lat - był rozdział „Rzymsko-katolicy w guberni chełmskiej 1905-1909”, bowiem po zawarciu pokoju brzeskiego między Rosją a Niemcami i oddaniu Chełmszczyny Ukrainie, praca E. Romera dawała argumenty do walki o ten właśnie region Polski. W „Atlasie” znalazły się także opracowania dotyczące gospodarki na ziemiach polskich w odniesieniu do rolnictwa, hodowli i ludności obszarów przemysłowych.
„Geograficzno-statystyczny atlas Polski” opracowany przez Eugeniusza Romera i jego współpracowników był ówcześnie niezwykłym osiągnięciem naukowym, przedstawiał bowiem ziemie polskie położone w trzech państwach. Można powiedzieć, że atlas ten był dziełem stworzonym ku pokrzepieniu polskich serc, ponieważ wszelkie publikacje urzędowe państw zaborczych umniejszały rolę Polaków. Po dwóch latach od publikacji, dzieło to stało się orężem polskich polityków w walce dyplomatycznej o granice i kształt państwa polskiego. „Atlas” - jak i wcześniejsze prace E. Romera - dał zwolennikom niepodległości Polski argumenty historyczne, etnograficzne i polityczne do walki o niepodległość. W swoich pracach historyczno-geograficznych E. Romer (wbrew poglądom m.in. Wacława Nałkowskiego i Ludomira Sawickiego) dowodził, że Polska nie ma charakteru przejściowego, a wręcz przeciwnie - mimo zmiennych granic politycznych, ziemie polskie mają jednolitą odrębność geograficzną na przestrzeni aż po Odrę i Nysę2.
W notatnikach E. Romera zachowały się zapiski dotyczące projektu atlasu, dyskusji ze współpracownikami o jego kształcie, a także spraw finansowych związanych z jego przygotowaniem3. Uczeni austriaccy oskarżyli E. Romera o zdradę stanu i wytoczono mu proces sądowy. Po uznaniu „Atlasu” przez dyrektora Wojskowego Instytutu Geograficznego w Wiedniu gen. A. Hübla i arcyksięcia Stefana Habsburga za dzieło naukowe, proces sądowy przeciwko Romerowi zakończono. Naciski austriackiego Sztabu Generalnego doprowadziły do zakazu wywozu „Atlasu” poza granice cesarstwa habsburskiego, mimo to dzieło zostało jednak wywiezione - najpierw do Szwecji, a następnie do Hagi i Stanów Zjednoczonych.
„Atlas” Romera ugruntował jego pozycję naukową - w 1916 r. powołano go na członka korespondenta Akademii Umiejętności. Dzięki swoim publikacjom
i prowadzonej działalności niepodległościowej, po zakończeniu 1 wojny światowej E. Romer był naturalnym kandydatem na eksperta geograficznego, którego zadaniem było doradzanie polskim przedstawicielom na Kongresie pokojowym w Paryżu, a następnie polskiej delegacji na preliminarzach pokojowych z Rosją w Rydze w 1920 r.
W latach 1917-1918 E. Romer przebywał we Lwowie, gdzie prowadził zajęcia uniwersyteckie oraz wspólnie ze studentami gromadził materiały geograficzne z myślą o ich wykorzystaniu po zakończeniu wojny. W grudniu 1918 r. wydostał się z oblężonego przez Ukraińców Lwowa i udał się do Warszawy. Na początku stycznia 1919 r. dotarł do Paryża, gdzie w trakcie negocjacji prowadzonych podczas toczącej się tam konferencji pokojowej, na której debatowano nad przebiegiem granic państw europejskich po zakończeniu 1 wojny światowej, jako ekspert delegacji polskiej, objął kierownictwo Oddziału Geograficznego Biura Prac Kongresowych.
Biuro Prac Kongresowych było organizacją związaną z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, utworzoną z inicjatywy Franciszka Puławskiego w listopadzie 1918 r. Zajmowało się doradzaniem i przygotowywaniem materiałów dla dyplomatów polskich w zakresie komunikacji, gospodarki, handlu, spraw wojskowych i rolnictwa oraz służyło polskiej dyplomacji opracowaniami na wszelkie tematy związane z prowadzonymi negocjacjami. Materiały E. Romera dotyczące jego działalności w Biurze Prac Kongresowych obejmują cztery potężne tomy, liczące po 400-500 kart każdy. W zbiorach tych, oprócz opracowanych referatów, memoriałów i not, znajdują się między innymi dokumenty ukazujące starania różnych regionów geograficznych o przynależność do Polski oraz cenne zapiski uczonego związane z tym zagadnieniem. Przykładowo:
- Podanie powiatu wieluńskiego, zabór pruski, do konferencji pokojowej o przyłączenie do Polski. Podpisani Kazimierz Brownsford, Józef Poniatowski, Leon Halida. 27 maja 1919 r.,
- Podanie powiatów Międzyrzecz, Babimost i Wschowa, zabór pruski, do konferencji pokojowej o przyłączenie do Polski. Podpisani Stefan Łukowski, Teodor Spiralski, 27 maja 1919 r.,
- Franciszek Drobniak, „Księstwo Cieszyńskie jako podstawa żywotności państwa Polskiego. Odpowiedź na czeski memoriał”, 7 marca 1919 r.4,
- E. Romer, „W sprawie rekonstrukcji Polski” (brulion), 7 lutego 1919 k. 26-35 - druk w wersji francuskiej „Le Territoire polonais” [w:] „L'lndepenece Polonaise” 1919, nr 4,15 II 1919 r.,
- E. Romer, „Aneks w sprawie fałszerstw pruskich spisów ludności”, 4 marca 1919 r.,
- E. Romer, „Nota o tzw. Chełmszczyźnie”,1 kwietnia 1919 r.
Od momentu przybycia do Paryża, Eugeniusz Romer prowadził dziennik swojego pobytu i opisywał w nim przebieg rokowań pokojowych, działalność biura geograficznego i samych negocjatorów. W zapiskach krytycznie odnosił się do postępowania niektórych polskich polityków, ale wspominał równocześnie o poświęceniu i olbrzymiej pracy, jaką wykonywali przedstawiciele Polski, by uzyskać w rokowaniach jak najlepsze warunki dla naszego odradzającego się państwa. Romer wspominał jak wielką rolę dla sprawy polskiej - poza niezwykle ofiarną pracą, polegającą na przygotowywaniu map, statystyk, obliczeń i referatów - odegrały jego przedwojenne, osobiste kontakty z geografami i delegatami innych państw, takich jak Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. W sumie, w sprawie granic polskich, E. Romer odbył ponad 70 spotkań z ekspertami innych państw.
Bardzo cennym materiałem źródłowym do poznania walki dyplomatycznej o polskie granice po odzyskaniu niepodległości jest diariusz Eugeniusza Romera z preliminarzy pokojowych w Rydze, prowadzonych na przełomie września i października 1920 roku, Podobnie jak dziennik paryski, diariusz pisany jest w formie listów do żony, które były zapewne wysyłane. Ich tekst zachował się częściowo jako kopia ołówkowa na papierze kalkowym i z tego powodu jest dość trudno czytelny, abstrahując od stosunkowo mało wyraźnego charakteru pisma Romera. Listy zamieszczone są w niepozornych notesach zawierających (oprócz zapisków dotyczących życia codziennego) spostrzeżenia krajoznawczo-topograficzne, których wielki geograf w przekazanej do Biblioteki Jagiellońskiej spuściźnie naukowej pozostawił ponad 2005.
W dotychczasowej historiografii, materiał ten nie był wykorzystany, poza informacją o jego istnieniu i scharakteryzowaniu jego zawartości6. Jeden z badaczy, zajmujący się między innymi działalnością E. Romera, jako konsultanta delegacji polskiej w Rydze, miał w ręku jego rękopis z diariuszem ryskim, ale zacytował tylko jego początek i koniec, pisząc dalej, że Romer nie pozostawił zapisków z uczestnictwa w rozmowach ryskich.
Niezwykle interesujący jest sporządzony przez Romera opis podróży do Rygi ze Lwowa przez Warszawę, Gdańsk i Libawę. Zachowały się w nim cenne notatki dotyczące kosztów podróży i organizacji wyprawy delegacji polskiej do Rygi. Autor opisał ówczesny, niezbyt sprawny na początku swojego funkcjonowania, aparat Ministerstwa Spraw Zagranicznych - środki na podróż do Rygi podjął z kasy kierowanej przez siebie „Książnicy-Atlas”, czyli wydawnictwa kartograficznego. Należy jednak pamiętać, że wyjazd ten odbywał się zaledwie miesiąc po odparciu spod Warszawy wojsk rosyjskich. Mając doświadczenia z pobytu w Paryżu, Romer utyskiwał na niektórych członków delegacji polskiej, oczekujących w Gdańsku na statek do Libawy, którzy korzystali z hoteli znajdujących się w niemieckich, a nie w polskich rękach.
Część zasadnicza diariusza to opis przebiegu rokowań i charakterystyka nastawienia E. Romera do poszczególnych członków naszej delegacji. Autor scharakteryzował również członków delegacji Rosji radzieckiej na czele z jej przewodniczącym Alfredem Joffe. Eugeniusz Romer był zwolennikiem tzw. minimalistycznego stanowiska wobec rozszerzania granicy na wschód. W czasie rokowań dało się jednak zauważyć, że w miarę jak rosły sukcesy odnoszone przez armię polską, rosły również polskie apetyty oraz ustępliwość delegacji rosyjskiej, zaś w sytuacji, kiedy Rosjanie powstrzymywali wojsko polskie, równocześnie zmieniała się postawa ich delegacji. Romer uważał, że nie należy przekraczać linii Zbrucza. Rozważano też utworzenie Białorusi jako państwa buforowego. Nieliczne głosy delegacji polskiej wskazywały, że podstawą naszej granicy wschodniej powinna być etnografia. Argumentowano, że lepiej i efektywniej jest gospodarować na małym, niż na wielkim obszarze, w dodatku biednym i z przeważającą ludnością niepolską.
Po zwycięstwie polskim pod Lidą Romer zapisał w swoim diariuszu: Ogólny optymizm, który ogarnia całą naszą delegację, całe moje środowisko, wywołuje u mnie tylko uczucie mej słabości i nieudolności. Zdaje mi się, gdyby mię wezwano do referowania formuły minimalistycznej nie byłbym zdolny do referatu ex promptu nawet mojego już napisanego referatu, a musiałbym go czytać. Budziłem zawsze ducha, dziś gdy wszystkich rozpiera żądza wielkiej budowy miałżebym ja ich zimną zlewać wodą? Nie umiałbym tego z siebie głosu wydobyć.... zdołałbym tylko technicznie wygłosić to, co napisałem i czego się w duszy nie wstydzę, bo moje, ale czego się lękam... i patrzę znów na mapę i wmawiam sobie, że nie ma między mną a duchem, który owładnął delegację żadnego wyraźnego rozdźwięku. [...] Na wczorajszej komisji granicznej (środa) tłumy, wszyscy mówią w różne tony: od beztroskliwej rewindykacji co się da, do żałobnych obrazów naszej bezsilności, do obrazu komplikacji wewnętrznej i zewnętrznej sytuacji, z której wyjścia nie widno, a jednak właściwie zgoda zupełna7. W innym miejscu swojego listu-pamiętnika napisał: Nie mogę się wszakże żalić, by mię nie słuchano, choć mię nawet usłuchać nie mają zamiaru8.
Wraz ze spuścizną naukową Eugeniusza Romera do zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej trafiła rosyjska mapa drogowa z wykreśloną przez niego granicą polsko-rosyjską9. W trakcie rokowań okazało się, że delegacja polska nie dysponowała mapami, zaś Rosjanie mieli tylko dwa egzemplarze, na których wykreślono linię graniczną, którą zaakceptowano 8 października 1920 roku. Z wykreśleniem granicy - jak wspominał E. Romer - był problem natury technicznej.
Okazało się, że rysownik, kapitan Zygmunt Borkowski, omyłkowo naniósł na mapie nieprawidłowe dane i Romer samodzielnie, w nocy z 7 na 8 października 1920 roku, wyrysował czerwonym atramentem granicę polsko-rosyjską. Następnie przedstawiciele strony rosyjskiej skopiowali tę mapę, co zaakceptował rosyjski generał Fiodor Nowicki. Mapa ta jest jedynym, zachowanym w polskich zbiorach dokumentem, prezentującym przebieg granicy z Rosją, ustalony w 1920 roku w Rydze.
Wspomniane wcześniej notesy Eugeniusza Romera z lat 1916-1921, zawierające notatki na temat jego działalności, są unikatowe i niezwykle cenne, ale mało wykorzystane w historiografii. Notes z 1917 r. zawiera materiały do opracowania stosunków narodowościowych w chełmskim, lubelskim, Wielkopolsce i w Galicji10). W notesach z 1918 r. znajdują się zapiski z tekstem przemówienia Romera w Chełmie 3 maja 1918 r. oraz zestawienia statystyczne dotyczące stosunków narodowościowych na ziemiach polskich11. W innym notesie z tego roku znajdują się notatki z okresu obrony Lwowa w listopadzie, jak również notatki dotyczące polskości Pomorza Gdańskiego i Mazur12.
W jeszcze innych rękopisach znajdują się opracowania i materiały Romera związane z jego działalnością jako eksperta i czynnego uczestnika starań o niepodległość Polski oraz ustalenie jak najkorzystniejszych granic dla Polski:
- Macierz Cieszyńska - notatka ołówkiem E. Romera Zakopane sierpień 1913?, k. 50-58,
- Dzieci polskie w wieku szkolnym w Prusach Wsch[odnich] k. 69-89, brulion. Do artykułu dołączono tabele statystyczne oraz notatki13.
Poszczególne materiały ze spuścizny Eugeniusza Romera, obejmujące jego korespondencję, dokumenty osobiste, notatki warsztatowe, rękopisy i maszynopisy prac naukowych, fotografie, książki, broszury, dyplomy i mapy, można by jeszcze długo wyliczać. Spuścizna tego wybitnego kartografa polskiego została opracowana na początku lat 80. XX wieku14, a jej zawartość jest opublikowana w „inwentarzu rękopisów Biblioteki Jagiellońskiej”15, z którego można czerpać odpowiednie wiadomości dotyczące omawianych źródeł.
W 1929 r. Eugeniusz Romer przeszedł na emeryturę, nadal jednak aktywnie uczestniczył w pracach wydawnictwa „Książnica Atlas”. Do wybuchu 11 wojny światowej utrzymywał również żywe kontakty naukowe z Uniwersytetem Lwowskim Jana Kazimierza. W 1941 roku, po zajęciu Lwowa przez Niemców, schronił się w klasztorze ojców Zmartwychwstańców, gdzie przebywał do 1944 r. W tym czasie prawie w ogóle nie utrzymywał kontaktów ze światem zewnętrznym, żyjąc w całkowitym odosobnieniu. Z klasztoru został przeniesiony konspiracyjnie do Warszawy, a następnie miał być przetransportowany do Anglii, by tam służyć jako ekspert rządu emigracyjnego. Ze względu na zły stan zdrowia Romera lekarze nie wyrazili jednak zgody na jego wyjazd - pozostał on w Warszawie pod zmienionym nazwiskiem Edmund Piotrowski. Po kapitulacji powstania warszawskiego trafił do obozu przejściowego w Pruszkowie, skąd pomogła mu się wydostać jego bratanica.
Po wojnie zamieszkał w Krakowie, gdzie w latach 1945-1946 kierował katedrą geografii na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Instytutem Geograficznym UJ. Był też współzałożycielem oraz prezesem Rady Nadzorczej, reaktywowanej w 1946 roku, spółki akcyjnej „Książnica Atlas” we Wrocławiu.
Eugeniusz Romer zmarł w Krakowie 28 stycznia 1954 r. Został pochowany na Cmentarzu Salwatorskim.
Przypisy
- O zasobie i dziejach pozyskania przez Bibliotekę Jagiellońską spuścizny E. Romera zob. Z. Koziński, Spuścizna rękopiśmienna Eugeniusza Romera w Oddziale Rękopisów Biblioteki jagiellońskiej, „Biuletyn Biblioteki Jagiellońskiej” nr 36: 1986, s. 139-146.
- M. Brzozowski, Romer Eugeniusz, „Polski Słownik Biograficzny”, T.36, 1988, s. 636-645.
- Biblioteka Jagiellońska w Krakowie (dalej cyt. BJ), rkps 10237 I, T. 1-3.
- BJ rkps 10194 IV, k. 1-9, 8-14, 107-123, 163-172, 299-308
- BJ rkps 10210-10271.
- Pietrzyk, Konferencja pokojowa w Rydze we wspomnieniach Eugeniusza Romera, „Studia i Materiały z Historii Kartografii”, T. 19: 2004, s. 139-144.
- BJ rkps 10274, T.2, k. 33-35
- BJ rkps 10274, T.2, k. 27.
- BJ Kartogr. M49/29.
- BJ rkps 50238 1, T. 4.
- BJ rkps 10240 1, T. 1.
- BJ rkps 10240 1, T. 2-3.
- BJ rkps 10182 IV, k. 50-58, 69-89.
- Zgodnie z umową depozytową zawartą z E. Romerem w 1952 r. po jego śmierci przekazane zbiory miały przejść na wyłączną własność Biblioteki Jagiellońskiej z prawem do ich udostępniania do celów naukowych i wydawniczych po upływie 25 lat od śmierci właściciela.
- Inwentarz rękopisów Biblioteki Jagiellońskiej. Nr 10001-11000. Cz. I nr 10001-10500, pod red. J. Grzybowskiej, oprac. Z. Koziński, E. Malicka, Z. Pietrzyk, Kraków 1997, s. 131-395.
Tagi
-
PUBL.: 11/10/2019
-
AKTU.: 08/11/2023
Więcej o Autorze (Autorach)
0raz Pozostałe Publikacje tego Autora (ów)
Zdzisław Pietrzyk
Copyrights
COPYRIGHTS©: STAŁA KONFERENCJA MUZEÓW, ARCHIWÓW I BIBLIOTEK POLSKICH NA ZACHODZIE
CAŁOŚĆ LUB POSZCZEGÓLNE FRAGMENTY POWYŻSZEGO TEKSTU MOGĄ ZOSTAĆ UŻYTE BEZPŁATNIE PRZEZ OSOBY TRZECIE, POD WARUNKIEM PODANIA AUTORA, TYTUŁU I ŹRÓDŁA POCHODZENIA. AUTOR NIE PONOSI ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA NIEZGODNE Z PRAWEM UŻYCIE POWYŻSZEGO TEKSTU (LUB JEGO FRAGMENTÓW) PRZEZ OSOBY TRZECIE.