Skip to main content

Historycy polscy na obczyźnie

Referat wygłoszony na XVIII sesji Stałej Konferencji MABPZ - Wrocław 1996 r.

Historycy polscy na obczyźnie

Referat wygłoszony na XVIII sesji Stałej Konferencji MABPZ - Wrocław 1996 r.

Dwukrotnie spadła na Polskę niewola — fizyczna i duchowa. Przez cały wiek XIX i dłużej rozbiory pozbawiały ją suwerennego bytu. W wieku XX, szczęśliwie niecałym, narzucona jej hegemonia obcego mocarstwa niosła ze sobą dyktat ideologii wrogiej, pustoszącej, niezgodnej z narodową tradycją, charakterem, dążeniami. Dwukrotnie też pozostawały poza krajem i działały różnokierunkowo większe, tysiączne za pierwszym razem, wielusettysięczne za drugim, rzesze emigracji politycznej. Inne fale emigracyjne powiększały potencjał polski na obczyźnie, ale tu chodzi nam o moment świadomego pozostania w krajach Zachodu z motywacji politycznej. Łączyła się z nią bowiem myśl gromadzenia dokumentacji historycznej dotyczącej dziejów narodowych i przechowania jej poza krajem wymazanym z mapy Europy. Podjęto tę myśl we Francji przez Wydział Historyczny, później Towarzystwo Historyczno-Literackie i w Anglii przez Towarzystwo Literackie Przyjaciół Polski lub pokrewne stowarzyszenia, gromadzące publikacje z zakresu polskiej literatury, prawa, geografii, a przede wszystkim historii. A chociaż w kraju podzielonym rozbiorami starano się pomimo nałożonej obroży kultywować, gdzie możliwe nauki historyczne czy choćby publikować źródła, jak np. Monumenta Poloniae Historica, na emigracji w warunkach wolności pracowali również historycy, żeby wspomnieć najgłośniejsze nazwiska Joachima Lelewela czy Waleriana Kalinki.

Po II wojnie światowej uchodźstwo polskie na Zachodzie przewyższało egzulów Wielkiej Emigracji pod względem liczebności, zasobności, sieci organizacyjnej, produkcji wydawniczo-prasowej, rozprzestrzenienia geograficznego, szerokiej działalności zawodowej, kulturalnej, oświatowej, religijnej, naukowej na wielu polach. Wśród kilku setek albo i więcej naukowców emigracyjnych w różnych dyscyplinach historycy stanowili szczególnie widoczną grupę dzięki nazwiskom o ciężarze liczącym się w czołówce naukowej i dzięki pracom na trwałe zapisanym w rejestrze twórczości dziejopisarskiej. Przede wszystkim pozostali na obczyźnie i nadal pracowali naukowo uczeni o ustalonej jeszcze przed wojną wysokiej pozycji. Działali głównie w środowisku polskim, jakkolwiek niektórym udało się związać z uczelniami obcymi i wydawać swoje dzieła w innych językach — wspomnieć tu trzeba przynajmniej profesorów Oskara Haleckiego (autora m. in. Borderlands of Western Civilisations, Limits and Divisions of European History) i Tadeusza Sulimirskiego (prace z archeologii, The Sarmatians i in.) czy członków Polskiego Towarzystwa Naukowego na Obczyźnie i filary Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie — PUNO: Mariana Kukiela (Dzieje Polski porozbiorowe 1795-1921, Czartoryski and European Unity 1770-1861), Henryka Paszkiewicza (Origin of Russia, The Making of the Russian Nation i The Rise of Moscow’s Power), Leona Koczego (autora wielu rozpraw, uczestnika siedmiu kongresów historycznych), Stanisława Kościałkowskiego (Antoni Tyzenhaus), Karolinę Lanckorońską i nestora historyków emigracyjnych Józefa Jasnowskiego.

Z ośrodkiem PUNO wiąże się też w dużej mierze aktywność innych historyków, autorów i wykładowców jakby następnej generacji, wśród których wypada wymienić m. in. Józefa Garlińskiego (Polska w drugiej wojnie światowej, Oświęcim walczący i inne prace z tego okresu w języku polskim i angielskim), Antoniego Michaleka, Tadeusza Piszczkowskiego (Odbudowanie Polski 1914-1921, Anglia i Polska 1914-1939), Mieczysława Paszkiewicza z racji zainteresowań genealogiczno-heraldycznych współdziałającego z Adamem Heymowskim i Bernardem Klec-Pilewskim. Z tegoż środowiska PUNO i Polskiego Towarzystwa Historycznego wyszła i kolejna zmiana sztafety historyków młodszych nieco chociażby stażem (Aleksander Szkuta, Aleksander Wierzbicki, Zdzisław Jagodziński, Hieronim Graniewski, Ludwik Maik, Benedykt Dytrych, Józefa Hermaszewska i in.). Ten ciąg nazwisk można by ciągnąć dość długo, na co brak czasu i miejsca, ale jednak niektóre przynajmniej pokrótce należałoby wspomnieć.

Godzi się więc wymienić zajmującego się szeroko badaniami archiwalnymi na temat stanowiska mocarstw wobec sprawy polskiej w XIX w. Stanisława Bora-Tylingo (Kanada), zasłużonego w publikowaniu źródeł ks. prał. Waleriana Meysztowicza, mediewistę ks. Stanisława Bełcha (dzieła o Pawle Włodkowicu i św. Stanisławie Szczepanowskim biskupie), Tytusa Komarnickiego (The Rebirth of the Polish Republic 1918, a z Cienciałą From Versailles to Locarno), Władysława Wielhorskiego (W. Ks. Litewskie). Jana Betleya (Belgia), Czesława Chowańca (Francja), Henryka Zinsa, Stanisława Biegańskiego, Konstantego Czechowicza, Adama Sawczyńskiego (ci trzej zajmujący się także historią wojskowości), Jakuba Hoffmana (dzieje Wołynia), Eugeniusza Kruszewskiego... Trzeba odnotować też autorów opracowań ważnych, tworzonych jakby w pojedynkę, własnym sumptem i dociekaniem bez oparcia instytucjonalnego — jak Józefa Żmigrodzkiego (Towarzystwo Demokratyczne Polskie), Adama i Lidię Ciołkoszów (Zarys dziejów socjalizmu polskiego), Władysława Pobóg-Malinowskiego (Najnowsza historia polityczna Polski), Jędrzeja Giertycha (Tysiąc lat historii narodu polskiego), prace Mariana Kujawskiego i Stanisława Kirkora o udziale polskim w bojach napoleońskich, dodać by tu można jeszcze Witolda Dzięcioła, Walentynę Rudzką, Jana Szułdrzyńskiego, Andrzeja Żaka...

Warto zaznaczyć, że z pokoleń urodzonych już poza krajem wywodzą się również młodsi historycy zainteresowani dziejami Polski i na te tematy zabierający głos, jak Adam Zamoyski (The Polish Way, The Last King of Poland), Wacław Hubert Zawadzki (A Man of Honour, Adam Czartoryski as a Statesman of Russia and Poland 1795-1831), Jerzy Tadeusz Łukowski (The szlachta and the Confederacy of Radom 1764-67/68, Liberty's folly. The Polish—Lithuanian Commonwealth in the 18th c. 1697-1795) czy Andrzej Suchcitz, bardzo czynny w Polskim Towarzystwie Historycznym w Wielkiej Brytanii. W Stanach Zjednoczonych mniej uwagi poświęcają nasi historycy czasom dawniejszym, gdy to np. Mieczysław Haiman zajmował się dawniej „zagadnieniami kościuszkowskimi”, ale u wykładających przeważnie na uczelniach amerykańskich dominuje głównie tematyka dziejów najnowszych, wiążąca sprawy polskie z historią i polityką międzynarodową czy chociażby europejską, o czym świadczą prace Anny Cienciały (Poland and the Western Powers 1938-1939), Jana Karskiego (The Great Powers and Poland 1919-1945), Mariana K. Dziewanowskiego (Poland in the 20th century), Piotra S. Wandycza (The Lands of Partitioned Poland 1795-1918, Soviet-Polish Relations 1917-1921, Frannce and Her Eastern Allies 1919-1925, The United States and Poland, Czechoslovak-Polish Confederation and the Great Powers 1940-43), Wacława Jędrzejewicza (red. Poland in the British Parliament 1939-45, Kronika życia Józefa Piłsudskiego 1867-1935), Wiktora Sukiennickiego (East Central Europe during World War I: From foreign domination to national independence), Jerzego Lerskiego, Romana Dębickiego (Foreign Policy of Poland 1919-1939), Janusza Zawodnego i in.

Pomimo znaczenia obszaru północnoamerykańskiego dla prac badawczych i wydawniczych prym w kontynuowaniu historiografii polskiej na uchodźstwie wiodły ośrodki w Europie Zachodniej, przede wszystkim na terenie wielkobrytyjskim. Tu w Londynie 29 listopada 1946 r. zawiązane zostało Polskie Towarzystwo Historyczne w Wielkiej Brytanii, którego pierwszym prezesem obrano Mariana Kukiela, wiceprezesem Tadeusza Sulimirskiego, sekretarzem Władysława Dziewanowskiego, członkami Zarządu Józefa Jasnowskiego, Ottona Laskowskiego, Henryka Piątkowskiego, Wiktora Weintrauba z dokooptowanymi następnie Marią Danilewiczową i Walerianem Charkiewiczem. Organem PTH zostały „Teki Historyczne”, których komitet redakcyjny powstał kilka miesięcy wcześniej (M. Kukiel, T. Sulimirski, J. Jasnowski, Edmund Oppman). Pierwszy numer tego wówczas kwartalnika ukazał się w 1947 r. Zadaniem PTH miało być gromadzenie informacji o wynikach badań historycznych w kraju i za granicą, prowadzenie rejestru publikacji polskich i obcych o dziejach Polski i umożliwienie publikowania prac historycznych członkom Towarzystwa. Służyły tym celom zebrania naukowe, akcja odczytowa, prace sekcji PTH (Socjologiczna, Humanistyczna, Historii Wojskowości, Muzealna wydająca „Broń i Barwę”), kontakty z historykami obcymi i działalność wydawnicza. Ta wobec innych możliwości była raczej ograniczona, chociaż staraniem PTH wyszła antologia pod red. J. Kądzierskiego Współcześni historycy brytyjscy i broszura O. Haleckiego pt. Sześćsetlecie Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

Szczególnie ważny był udział członków Towarzystwa w kongresach i konferencjach. Gdy nie wypuszczono historyków z państw satelickich „bloku sowieckiego” na pierwszy powojenny IX Międzynarodowy Kongres Historyczny w Paryżu w 1950 r., pojechała i nieformalnie, ale z powodzeniem występowała na nim 23-osobowa delegacja historyków emigracyjnych, zgłaszając 12 referatów i prezentując specjalny numer „Tek Historycznych” w języku francuskim i angielskim, rozdawany uczestnikom. W następnych zjazdach uczestniczyły już delegacje historyków krajowych obok historyków emigracyjnych, występujących pod egidą Polskiego Towarzystwa Historycznego na Obczyźnie, utworzonego w 1953 r. i zrzeszającego na bazie autonomicznej PTH w Wielkiej Brytanii, Polski Instytut Naukowy w Ameryce, Polski Instytut Historyczny w Rzymie i Komisję Historyczną Towarzystwa Historyczno-Literackiego w Paryżu. To zjednoczenie „przebywających w wolnym świecie historyków polskich oraz miłośników naszej przeszłości w jednej organizacji i wspólnej służbie nauce polskiej” trwało formalnie do 1968 r. Delegacje historyków emigracyjnych z PTH brały czynny i owocny udział w X Międzynarodowym Kongresie Nauk Historycznych w Rzymie w 1955 r. (O. Halecki, ks. Meysztowicz, L. Koczy, M. Kukiel, Wacław Lednicki, Jakub Sobieski), w XI Międzynarodowym Kongresie Nauk Historycznych w Sztokholmie w 1960 r. (O. Halecki, M. Kukiel, L. Koczy z numerem „Polish Review” zawierającym referaty 5 historyków emigracyjnych), w XII Międzynarodowym Kongresie Nauk Historycznych we Wiedniu w 1965 r. (O. Halecki, T. Komarnicki, M. Kukiel, L. Koczy, Janusz Tomiak), na który przygotowano specjalnie tom XIV „Tek Historycznych” w języku niemieckim i francuskim z referatami uczestników. W XIII Kongresie w Moskwie w 1970 r., bojkotowanym zresztą w pewnym stopniu przez środowiska naukowe na Zachodzie, już naszej delegacji nie było, tak jak i na kongresach późniejszych, gdzie historycy emigracyjni (głównie z kontynentu amerykańskiego) zjawiali się indywidualnie. Natomiast historycy zrzeszeni w PTH uczestniczyli z referatami w konferencji z historykami niemieckimi w 1964 r., w sympozjum na 1000-lecie chrztu Rusi (1988), w londyńskich zjazdach naukowych: I Kongresie Współczesnej Nauki i Kultury Polskiej na Obczyźnie (1970), II Kongresie Kultury Polskiej na Obczyźnie 1985 i III Kongresie Kultury Polskiej na Obczyźnie (1995). Na konto Towarzystwa trzeba również zapisać przygotowanie do druku polskiego numeru „Revue Internationale d’Histoire Militaire” (1951).

Działalność PTH koncentruje się głównie na uczestniczeniu we wspólnych imprezach naukowych, urządzaniu odczytów i wydawaniu „Tek Historycznych”, przy czym niejednokrotnie w każdym z tych trzech rodzajów działania biorą już udział historycy krajowi. Prezesurę PTH w WB w ubiegłym półwieczu piastowali kolejno prof. gen. Marian Kukiel, prof. Tadeusz Sulimirski, kmdr inż. Bohdan Wroński, prof. płk Stanisław Biegański, obecnie zaś mgr Aleksander Szkuta (a do Zarządu wchodzą: dr Zdzisław Jagodziński — wiceprezes, mgr Andrzej Suchcitz — sekretarz, mgr Andrzej Zaleski — skarbnik, członkowie — Krzysztof Barbarski, Ryszard Dembiński, Tomasz Piesakowski). Kolejnymi redaktorami „Tek Historycznych” byli: Otton Laskowski, Henryk Paszkiewicz, Marian Kukiel (przewodniczący Komitetu Redakcyjnego, a trzeba wspomnieć i sekretarza redakcji mgr Reginę Oppmanową), Bohdan Wroński, Zdzisław Jagodziński, Stanisław Bóbr-Tylingo. Obecnie funkcję tę pełni Komitet Redakcyjny w składzie: Z. Jagodziński — przewodniczący, A. Suchcitz — sekretarz, S. Bóbr-Tylingo, L. Maik, A. Szkuta. „Teki” wychodziły początkowo jako kwartalnik, potem półrocznik, od t. VII jako rocznik lub obejmujący dwa lata (t. VIII 1956-1957, IX 1958, X 1959, XI 1960-1961, XII 1962-1963, XIII 1964-1965, XIV 1965, XV 1966-1968, XVI 1969-1971, XVII 1978-1980, XVIII 1985, XIX 1988-1989, XX 1993). Ostatnimi laty od 1980 r. ukazywały się mniej regularnie, obecnie bardziej się to unormowało, ostatni tom XXI za lata 1994-1995 jak i poprzedni są największej objętości, a jest planowany t. XXII 1966 na rok jubileuszowy 50-lecia PTH. Reszta zależy od dostępnych funduszów, materiałów, czasu i sił.

Były jednak lub są jeszcze inne obszary działalności historyków emigracyjnych i miłośników historii, inne wydawnictwa, ośrodki i instytucje. W samym Londynie już w 1945 r. powołano do życia Instytut Historyczny im. gen. Sikorskiego z zadaniem prowadzenia studiów nad historią Polski okresu II wojny światowej i gromadzenia materiałów dokumentujących ówczesny polski wysiłek zbrojny i działalność polityczną. Po połączeniu się z w 1965 r. Polskim Ośrodkiem Naukowym (Polish Research Centre) przybrał nazwę Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego. Ma on na swym koncie szereg cennych pozycji wydawniczych (m. in. Documents on Polish-Soviet Relations 1939-1945 i PSZ w drugiej wojnie światowej). W 1988 r. z Instytutem połączyło się zachowując autonomię Studium Polski Podziemnej, istniejące od 1947 r., którego zasługą jest wydanie sześciu tomów Armii Krajowej w dokumentach. Gdy mowa o wydawnictwach, wypada wspomnieć „Bellonę”, kontynuację przedwojennej, wznowioną w 1940 r. przez Sztab Naczelnego Wodza jako miesięcznik wojskowy (od 1947 r. dwumiesięcznik, potem kwartalnik wojskowo-historyczny), po wojnie wydawnictwo Instytutu Historycznego im. gen. Sikorskiego, zawierające obok zagadnień militarnych, polityki zagranicznej, techniki wojskowej także opracowania z dziedziny historii. Ostatni t. 46 za rok 1964 ukazał się w 1967 r. Wydawnictwem dwóch bliźniaczych Instytutów Józefa Piłsudskiego w Londynie i Nowym Jorku jest „Niepodległość”, czasopismo poświęcone najnowszym dziejom Polski, także wznowione w 1948 r. jako kontynuacja przedwojennego, po powołaniu do życia Instytutu londyńskiego w 1947 r. i wcześniej nowojorskiego w 1943 r., kontynuatorów takiejże instytucji w Polsce przed wojną, teraz z zadaniem ustalania i strzeżenia prawdy historycznej, gromadzenia i badania dokumentów i relacji historycznych, opracowywania i ogłaszania drukiem tych materiałów. „Niepodległość” tym zadaniom służy, jakkolwiek w pewnym określonym kierunku i wychodzi nadal — najpierw miejscem wydania był Londyn, potem Londyn—Nowy Jork, potem Nowy Jork—Londyn, ostatnio notowane są już trzy kraje i trzy miejsca: Nowy Jork—Londyn—Wrocław, a po wznowieniu tom 46, ostatni pod datą 1993.

Najstarszą, bo ponad 160-letnią tradycją, legitymuje się Towarzystwo Historyczno-Literackie wraz z Biblioteką Polską w Paryżu. Sprawując pieczę nad bezcennymi zbiorami i archiwami Wielkiej Emigracji, szczęśliwie ocalałymi w przeciwieństwie do zbiorów rapperswilskich, jest też ośrodkiem służącym badaczom polskiej historii, współpracującym z innymi instytucjami historycznymi, poprzez wykłady, wystawy i wydawnictwa prezentowało naszą historię, zwłaszcza jej treści XIX-wieczne. Z uwagi na jego profil szczególnie ważne są wydawane obecnie materiały dotyczące tego właśnie okresu (Konstytucja 3 Maja 1791 w zbiorach THL w Paryżu 1832-1861, Akta THL). Natomiast czasami najnowszymi zajmują się publikowane przez Instytut Literacki w Maisons-Laffitte „Zeszyty Historyczne”, ukazujące się regularnie od 1962 r., zrazu w formie półrocznika, od 1973 r. kwartalnika, także do chwili obecnej wyszło razem już 116 zeszytów.

Poza Londynem i Paryżem trzecim ważnym dla historiografii emigracyjnej ośrodkiem na terenie zachodnioeuropejskim jest Rzym. Tu trzeba podkreślić ogromne zasługi Polskiego Instytutu Historycznego (Institutum Historicum Polonicum Romae), powstałego w 1945 r. Jego pierwszym prezesem został ks. prof. Walerian Meysztowicz, a po nim prof. Karolina Lanckorońska, dzięki której nastąpiło ukierunkowanie prac Instytutu na prace badawcze i wydawnicze. Przyczyniło się do tego formalne powiązanie z Instytutem od 1982 r. Fundacji Lanckorońskich, faktycznie jednak już kilkadziesiąt lat wcześniej umożliwiała ona poprzez osobę założycielki ukazywanie się wszelkich publikacji tej placówki. Żadna inna instytucja nie prześcignęła ani nie dorównała jej w wydawaniu źródeł do historii Polski. Były to Elementa ad Fontium Editiones, obejmujące dokumentację z archiwów watykańskich, angielskich, duńskich, włoskich, hiszpańskich i pruskich o kapitalnym znaczeniu dla nauki polskiej. Tom I ukazał się w Rzymie w 1960 r., tom ostatni, 75, w 1991 r. Po zaprzestaniu tej serii przystąpiono do wydawania innej, są to też zakrojone na przeszło 70 tomów Acta Nuntiaturae Polonae. W latach 1954-1985 Instytut wydawał na wysokim poziomie rocznik „Antemurale” (w zespole redakcyjnym z różnymi zmianami byli ogółem ks. W. Meysztowicz, K. Lanckorońska, H. Paszkiewicz, M. Danilewiczowa, Andrzej Folkierski, Wanda de Andreis Wyhowska). Ogółem ukazało się 28 tomów (ostatni XXVII—XXVIII — 1984-1985) z pracami przeważnie historycznymi w języku włoskim, łacińskim, angielskim, francuskim, rzadko polskim, od dziejów wczesnych Polski po wiek XIX z małymi wyjątkami co do okresu i tematyki.

W Rzymie nie można pominąć Papieskiego Instytutu Studiów Kościelnych, gromadzącego materiały źródłowe do przeszłości Polski w jej powiązaniu ze Stolicą Apostolską oraz zajmującego się ich opracowywaniem i publikowaniem, a przy tym popularyzowaniem historii i kultury polskiej. Drugim polskim ośrodkiem kościelnym, którego zadania wskazuje sama nazwa, jest Ośrodek Dokumentacji Pontyfikatu Jana Pawła II, kierowany z wielkim oddaniem przez ks. inf. Michała Jagosza. Nie można też nie wspomnieć ważkiego objętością i zawartością wydawnictwa Sacrum Poloniae Millenium. Rozprawy — Szkice — Materiały Historyczne (abp Józef Gawlina, przewodniczący Komitetu Wydawniczego). Poszczególne tomy wychodziły od 1954 dość regularnie aż do 1966 r., kiedy to ukazały się t. XII i t. nie numerowany (XIII), zamykający serię na rok jubileuszowy Chrztu Polski 966-1966 wielką rozprawą O. Haleckiego Tysiąclecie Polski katolickiej, już samym tytułem wyrażającą istotę rzeczy i ducha naszych dziejów.

Przenosząc się z Rzymu na północ do Kopenhagi trzeba odnotować powołany do życia w duńskiej stolicy najmłodszy Instytut Polsko-Skandynawski (dyr. Eugeniusz Kruszewski, współzałożyciel inż. Tadeusz Głowacki), mający na planie pierwszym wśród swoich zadań prowadzenie badań nad dziejami kontaktów polsko—skandynawskich. Instytut wydaje publikacje historyczne oraz swój „Rocznik”.

Niezależnie od wymienionych tu organów tematyka historyczna w różnej formie i gatunku pojawia się często w całej polskiej prasie wychodzącej poza Polską.

Nie jest to wszystko. Co się dzieje na innych kontynentach, informacji pełnej, stałej i zadowalającej właściwie brak. Wiemy, że było lub jest Polskie Towarzystwo Historyczne w Australii, przekształcone w 1962 r. z Towarzystwa Wiedzy o Polsce, o charakterze bardziej regionalnym, gdyż jako cel swój podejmowało „gromadzenie archiwum, opracowywanie artykułów i obszerniejszych prac źródłowych dotyczących przeszłości i teraźniejszości Polonii australijskiej i nowozelandzkiej”. Dopóki żyli pierwsi prezesi Gustaw Lachowicki-Czechowicz i Marian Szczepanowski, przysłali raz czy dwa w roku paczki z materiałami z tamtego terenu. Po ich zgonie te kontakty się urwały.

Wiemy, że w Stanach Zjednoczonych istniały różne stowarzyszenia o podobnych celach, jak np. Polskie Towarzystwo Historyczno-Muzealne w Ameryce, założone zapewne przed wojną, bo w posiadanym za rok 1942 (druk. 1943) sprawozdaniu czytamy, że prawdopodobnie związane z nim „Archiwum i Muzeum Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego jest członkiem Polskiego Towarzystwa Historycznego (z siedzibą we Lwowie), American Historical Association, Illinois State Historical Association i Common Council for American Unity”. O dalszej działalności nic nam nie wiadomo. Podobnie podające się za Polish Historical Society w Stamford, CT, kryjąc dane o swoim obliczu nie ujawnia pełnych informacji o swojej działalności i budzi ponadto wiele wątpliwości, czy posługuje się swą nazwą właściwie, jakie są jego prawdziwe cele i kto się za nim ukrywa. Nie ma takich wątpliwości co do Polskiego Instytutu Naukowego w Nowym Jorku (Polish Society of Arts and Sciences in America), grupującego zapewne w swym gronie i historyków i patronującego wydawaniu „The Polish Review”, który nieraz zamieszczał artykuły i rozprawy o tematyce historycznej. Instytut ten również nie utrzymuje i nie podtrzymuje kontaktu nawet z instytucjami pokrewnymi w diasporze. A przecież prowadził on różnorodną bogatą działalność, m. in. organizując zjazdy i kongresy naukowców polskich i pochodzenia polskiego w Ameryce (I w 1966-1967 — 600 uczestników, II w 1971 — 500 uczestników, III Congress of Scholars, Scientists, Writers and Students w 1975 i IV w 1992), na których debaty historyczne zajmowały niepoślednie miejsce.

Już tylko wymieniam z nazwy takie instytucje, jak The Polish American Historical Association w USA oraz Polski Instytut Badawczy w Toronto i Polski Instytut Naukowy (z Biblioteką Polską) w Montrealu na terenie Kanady, aby ukazać, jak szeroka jest sieć polskich instytucji naukowych na obczyźnie i jak rozległy zakres ich działania. Nie było tu miejsca i czasu, aby przedstawić należycie ich bogactwo i dokonania, rozwinąć temat szerzej, ukazać wagę i wkład do historiografii polskiej. Po części istnieją już omówienia i dane w wydawnictwach emigracyjnych i krajowych, ale daleko jeszcze do przedstawienia obrazu pełnego, właściwego i wyczerpującego. Mogłem tu mówić o tych sprawach jedynie pobieżnie i skrótowo w małym, skąpym zarysie, pomijając wiele nazwisk, instytucji, stowarzyszeń. Mogę tylko w konkluzji wskazać na potrzebę opracowania tego tematu tak dogłębnie, by unaocznić i udowodnić, jak ważny i poważny był wkład prac historyków polskich na obczyźnie do wspólnego skarbca nauki i kultury polskiej.

Tagi

Więcej o Autorze (Autorach)

0raz Pozostałe Publikacje tego Autora (ów)

Zdzisław Jagodziński

Zdzisław Konstanty Jagodziński ur. 14 stycznia 1927 w Białokrynicy, zm. 5 marca 2001 w Londynie – polski bibliotekarz i historyk emigracyjny. W latach 1940–1941 deportowany wraz z matką do Kazachs...

Copyrights

COPYRIGHTS©: STAŁA KONFERENCJA MUZEÓW, ARCHIWÓW I BIBLIOTEK POLSKICH NA ZACHODZIE
CAŁOŚĆ LUB POSZCZEGÓLNE FRAGMENTY POWYŻSZEGO TEKSTU MOGĄ ZOSTAĆ UŻYTE BEZPŁATNIE PRZEZ OSOBY TRZECIE, POD WARUNKIEM PODANIA AUTORA, TYTUŁU I ŹRÓDŁA POCHODZENIA. AUTOR NIE PONOSI ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA NIEZGODNE Z PRAWEM UŻYCIE POWYŻSZEGO TEKSTU (LUB JEGO FRAGMENTÓW) PRZEZ OSOBY TRZECIE.

Stała Konferencja Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie | MABPZ

Stała Konferencja
Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie

Sekretariat

The Polish Museum of America
Muzeum Polskie w Ameryce
984 N. Milwaukee Ave.
Chicago, IL. 60642
USA

Kontakt

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
+1-773-384-3352 [ext. 2111]

UWAGA

Z Sekretariatem MABPZ
prosimy kontaktować się tylko w kwestiach dotyczących Konferencji.

Niniejszy portal internetowy Stałej Konferencji Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie (MABPZ) został zainicjowany i był prowadzony do 2018 roku przez pracowników Polskiego Instytutu Naukowego w Kanadzie i Biblioteki im. Wandy Stachiewicz.
www.polishinstitute.org

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych
www.mkidn.gov.pl

Przy współpracy z Fundacją Silva Rerum Polonarum z Częstochowy
www.fundacjasrp.pl

Od 2020 r., projekt finansowany jest ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego; dzięki wsparciu Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą - Polonika
www.polonika.pl

Deklaracja dostępności strony internetowej
Deklaracja PDF pobierz

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Fundacja Silva Rerum Polonarum Częstochowa
Instytut Polonika