Skip to main content

Koncepcja merytoryczna Muzeum Historii Polski Zmiana krajobrazu muzealnego

Referat wygłoszony na XXXVIII sesji Stałej Konfrencji MABPZ - Londyn 2016 r.

Koncepcja merytoryczna Muzeum Historii Polski Zmiana krajobrazu muzealnego

Referat wygłoszony na XXXVIII sesji Stałej Konfrencji MABPZ - Londyn 2016 r.

W polskim krajobrazie muzealnym dokonała się w ciągu ostatnich kilkunastu lat nieprawdopodobna przemiana. Gdy swoją przygodę z muzealnictwem rozpoczynałem w 2000 roku, nie istniało w Polsce żadne muzeum historyczne odpowiadające naszym czasom. Od lat trzydziestych XX wieku, kiedy wybudowano znakomite wtedy gmachy Muzeum Narodowego i Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie oraz Muzeum Narodowego w Krakowie, do początków XXI wieku nie powstał w naszym kraju żaden nowoczesny budynek muzealny. Jedna z niewielu ambitnych inwestycji w infrastrukturę muzealną z okresu PRL — zaprojektowane w latach sześćdziesiątych nowe skrzydło Muzeum Narodowego w Poznaniu — została oddana do użytku dopiero w 2001 roku.

Wśród prekursorów nowego podejścia do promowania historii i poszukiwania nowoczesnych koncepcji wystawienniczych warto wspomnieć kierowany przez Tomasza Mertę Instytut Dziedzictwa Narodowego oraz poświęconą Solidarności wystawę „Drogi do wolności” w Gdańsku. Prawdziwa rewolucja była związana z otwarciem w 2004 roku Muzeum Powstania Warszawskiego. Ta właśnie ekspozycja stała się punktem odniesienia dla nowych muzeów historycznych, naśladujących czy modyfikujących ten format.

Sukces nowego muzeum wynikał z przyjęcia przełomowych rozwiązań w kilku wymiarach. Przede wszystkim zerwano ze schematem, budując narracyjną strukturę ekspozycji. Atrakcyjna warstwa plastyczna - niekonwencjonalna, rozbudowana scenografia, multimedia i interaktywne instalacje — pozwalała na głębsze doświadczenie przedstawianej przez muzeum historii. Wbrew obiegowej opinii nowatorska formuła wystawy nie ograniczała się do oddziaływania na emocje. Zastosowanie nowoczesnych mediów oraz instalacji scenograficznych, takich jak wielkoformatowe wydruki, szufladki itp., pozwoliło udostępnić zwiedzającym materiały źródłowe i komentarze w znacznie większej ilości i w bardziej pogłębionej formie, niż miało to miejsce w tradycyjnych muzeach. Ponadto warszawska instytucja wyszła poza typową rolę muzeum skoncentrowanego na gromadzeniu, konserwacji i udostępnianiu zbiorów. Stała się centrum edukacji historycznej i twórczości kulturalnej, organizując koncerty, spektakle, gry edukacyjne.

Sukces Muzeum Powstania Warszawskiego w ogromnej mierze zainspirował powstanie kolejnych muzeów narracyjnych, takich jak ekspozycja „Kraków podczas okupacji” w Krakowie, Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu, Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej czy Muzeum Emigracji. Wcześniejszym koncepcyjnie w stosunku do Muzeum Powstania Warszawskiego, choć później zrealizowanym, było Muzeum Polin. Nowe muzea odkryły ogromne zapotrzebowanie na historię, na aktywne poznawanie dziejów, na emocje, jakich dostarcza wystawa narracyjna.

Początki i założenia programowe Muzeum Historii Polski

Pierwszy dokument, w którym mowa była o potrzebie powołania muzeum pokazującego najważniejsze doświadczenia historyczne Polski i Polaków, powstał w 2000 roku. Ostatecznie muzeum zostało powołane w 2006 roku, kiedy ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego ponownie został Kazimierz M. Ujazdowski, a jego zastępcami Tomasz Merta i Jarosław Sellin. Początkowo projekt był przez nas rozwijany jako Muzeum Wolności, jednak bardzo szybko, jeszcze przed formalnym powołaniem instytucji, przyjęta została obecna nazwa: Muzeum Historii Polski.

Muzeum miało odpowiedzieć na kilka potrzeb. Pierwszą był brak instytucji przedstawiającej historię Polski z szerszej perspektywy i gromadzącej pamiątki i zabytki istotne z punktu widzenia historii państwa i narodu. W Polsce jest wiele ważnych muzeów i kolekcji, jednak ich zbiory albo podporządkowane są wartości artystycznej dzieła (muzea narodowe), albo opowiadają o historii lokalnej i regionalnej (muzea miejskie, regionalne), albo też koncentrują się na jednym wydarzeniu historycznym lub temacie (Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Emigracji itp.). W rezultacie wiele interesujących obiektów, które mogłyby być ciekawie eksponowane, trafia do muzealnych magazynów, bibliotek i archiwów.

Muzeum jest potrzebne jako wyraz nowego spojrzenia na historię naszego kraju. Każde pokolenie, co najmniej od XVIII wieku, tworzyło, przy pomocy właściwych mu środków i z własnej perspektywy, historię Polski. Do pierwszych tego rodzaju prób można zaliczyć historyczne malarstwo Bacciarellego i puławską kolekcję księżnej Izabeli Czartoryskiej. Tego rodzaju idea przyświecała również malarstwu Matejki, pisarstwu Kraszewskiego i Sienkiewicza czy Muzeum Polskiemu założonemu w Rapperswilu. W Drugiej Rzeczpospolitej nową narrację historyczną tworzyło Muzeum Wojska Polskiego. Po drugiej wojnie światowej w dużej mierze rolę tę przejęło kino, z filmami Jerzego Hoffmana i Andrzeja Wajdy.

W wielu krajach tego rodzaju misję realizują obecnie nowoczesne placówki muzealne. Można zaliczyć do nich Niemieckie Muzeum Historyczne w Berlinie, National Museum of American History, Muzeum Diaspory w Tel Awiwie i wiele podobnych na świecie.

Z polskiego punktu widzenia rzeczą szczególnie ważną jest opowiedzenie historii z perspektywy wolnego narodu — bez ograniczeń, jakie narzucała cenzura w PRL, dotyczących między innymi zbrodni sowieckich i komunistycznych, z nową perspektywą patrzenia na wiele fascynujących doświadczeń polskiej historii, takich jak demokracja szlachecka, unia z Litwą, samoorganizacja narodu w okresie zaborów i bogate życie polityczne i kulturalne polskiej emigracji.

Ważnym powodem tworzenia Muzeum Historii Polski jest wreszcie potrzeba uczestniczenia w międzynarodowych debatach. Promowanie polskiej historii i kultury, opowiadanie o naszych doświadczeniach stanowi formę wzmacniania polskiego potencjału i aktywnego włączania się w nurt międzynarodowych relacji instytucji muzealnych i podmiotów zajmujących się edukacją historyczną.

Dla twórców instytucji jasne było, że realizacja koncepcji będzie trudna — zarówno z powodów politycznych, jak i merytorycznych. Stąd przyjęta została strategia, że Muzeum od początku, nawet bez stałej siedziby, będzie prowadziło intensywną działalność wystawienniczą, edukacyjną i naukową. Skuteczna realizacja atrakcyjnego programu miała się stać — i stała się — silnym argumentem chroniącym Muzeum przed dekoniunkturami i umacniającym je instytucjonalnie.

Po wyborach w 2007 roku pierwsze wypowiedzi nowego ministra kultury, Bogdana Zdrojewskiego, nie były optymistyczne. Zapowiedział, że obejmowany przez niego resort nie będzie tworzył „Polski muzeów i cmentarzy”, co stanowiło bezpośrednią polemikę z rozbudowanym programem muzealnym realizowanym przez ekipę Kazimierza M. Ujazdowskiego. Niezależnie od tej deklaracji Zdrojewski utrzymał na stanowisku Tomasza Mertę, który był właśnie zaangażowany w budowę muzeów i odnawianie cmentarzy. Jego obecność, do katastrofy smoleńskiej, umożliwiła efektywne kontynuowanie naszej działalności, w tym przeprowadzenie w 2009 roku konkursu architektonicznego na gmach, który miał powstać nad Trasą Łazienkowską, blisko Zamku Ujazdowskiego. Równocześnie Muzeum zyskiwało życzliwe przyjęcie szerokiej publiczności i prestiżowe nagrody. Szczególnie ważna dla nas była zorganizowana w 2008 roku na Zamku Królewskim w Warszawie wystawa „Dwudziestolecie — oblicza nowoczesności”, której przygotowanie nauczyło nas pracy z eksponatami oraz korzystania z techniki narracyjnej. Ekspozycję zwiedziło ponad 5o tysięcy osób, co było niezwykłym osiągnięciem, nawet jak na tak dobrą przestrzeń, jaką jest Zamek Królewski. Bardzo ciekawym doświadczeniem okazało się też przygotowanie wystawy „Pod wspólnym niebem”, opowiadającej o narodach, grupach etnicznych i religiach Pierwszej Rzeczpospolitej. Wystawa ta zyskała wyjątkowo pochlebne recenzje mediów i została nagrodzona Sybillą. Ważnym przedsięwzięciem edukacyjnym był dla nas zawsze „Przystanek niepodległość”, cykliczna impreza, w ramach której przygotowujemy co roku gry, koncerty, spektakle i inne wydarzenia, mające nadać atrakcyjny, edukacyjny wymiar świętu narodowemu. Wreszcie niezwykle udany był cykl realizowany w ramach programu „Jan Karski — niedokończona misja”. Poprzez wystawy, wykłady, warsztaty edukacyjne, działania w Internecie i w plenerze dotarliśmy niemal do miliona osób na wszystkich kontynentach.

Liczne zrealizowane przedsięwzięcia — i te wspomniane, i wiele innych — sprawiły, że choć Muzeum Historii Polski nie posiada jeszcze własnego gmachu, działając w warunkach prowizorycznych, zgromadziło bogaty dorobek wystaw, programów edukacyjnych i naukowych, osiągnięć w promowaniu historii Polski za granicą. Ten dorobek stał się zarówno uzasadnieniem dla budowy stałej siedziby, jak i wielką wartością przy tworzeniu przyszłego budynku i wystawy stałej. Na początku 2015 roku rozpoczęły się rozmowy dotyczące nowej lokalizacji Muzeum — wybudowania go na Cytadeli Warszawskiej, poprzez przekształcenie projektu budynku przewidzianego pierwotnie dla Muzeum Wojska Polskiego. W lutym 2016 roku w obecności wicepremiera Piotra Glińskiego została podpisana umowa z pracownią architektoniczną WXCA. Pracownia ta realizowała między innymi nowy budynek muzeum w Palmirach.

Gmach Muzeum Historii Polski będzie miał ponad 3o tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, z czego około 7000 metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej. Pierwszy etap budowy zostanie zakończony w 2018 roku. Kolejne są przewidywane na 2019 i 2020 rok. Razem z Muzeum Historii Polski będą funkcjonowały na Cytadeli trzy inne muzea. Istniejące od wielu lat Muzeum X Pawilonu Cytadeli, utworzone w dawnym carskim więzieniu politycznym, gdzie w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku przetrzymywano polskich patriotów, powstańców i działaczy rewolucyjnych, w tym przywódców powstania styczniowego i przywódców politycznych, z Józefem Piłsudskim i Romanem Dmowskim na czele. Drugim jest otwarte w 2015 roku Muzeum Katyńskie. Wreszcie, równolegle z Muzeum Historii Polski i w tym samym kompleksie powstaje na Cytadeli nowa siedziba Muzeum Wojska Polskiego.

Wystawa stała

Podstawą koncepcji Muzeum Historii Polski — jako placówki, która będzie miała wkrótce swoją stałą siedzibę — jest zatem nie tylko analiza doświadczeń innych polskich i zagranicznych projektów muzealnych, ale również nasze własne doświadczenia i osiągnięcia. Niezależnie od dotychczasowych przedsięwzięć stworzenie atrakcyjnej wystawy stałej o powierzchni 7000 metrów kwadratowych jest dla nas ogromnym wyzwaniem. Doświadczenie nie zmniejsza ciężaru odpowiedzialności, a być może pozbawia nas błogosławieństwa pewnej naiwności, z jaką startowało wielu poprzedników. Pozwolę sobie poniżej wymienić największe i najważniejsze trudności, które musimy przezwyciężyć, tworząc wystawę poświęconą ponadtysiącletniej historii Polski.

Ekspozycja stała Muzeum będzie koncentrowała się wokół trzech wątków tematycznych
  1. Historia polskiej wolności — rozumiana zarówno jako niepodległość, jak i wolność polityczna. W tym wątku opowiemy między innymi o Rzeczypospolitej szlacheckiej, o sięgających średniowiecza tradycjach polskiego sejmu, o reformach Sejmu Wielkiego i Konstytucji 3 maja. Z XIX stulecia przedstawimy między innymi działalność powstańczą i pracę organiczną oraz Wielką Emigrację. XX wiek to odbudowa niepodległego państwa po pierwszej wojnie światowej, Podziemne Państwo Polskie w czasie drugiej wojny światowej, powstanie opozycji i Solidarności w PRL oraz wybrane elementy dziejów emigracji polskiej.
  2. Tożsamość i jej przekształcenia. W tym wątku zaczynamy od chrztu Polski i szczególnego znaczenia Kościoła w Polsce od X wieku po pontyfikat Jana Pawła II. Dalej przedstawimy unię z Litwą oraz rozwój Rzeczpospolitej, która stała się miejscem pokojowego współżycia narodów i religii. Ważnymi tego elementami były akty unii lubelskiej i konfederacji warszawskiej. Następne tematy to powstanie nowoczesnej świadomości narodowej i nowoczesnych partii politycznych w XIX wieku. Dla polskiej tożsamości XX stulecia szczególne znaczenie będą miały zbrodnie dokonane na Polakach i polskich Żydach podczas drugiej wojny światowej i przesunięcia granic na podstawie decyzji mocarstw w Jałcie i Poczdamie.
  3. Życie codzienne, przemiany gospodarcze i społeczne na polskich ziemiach. Trzeci wątek obejmuje między innymi takie zjawiska i procesy, jak powstanie i rozwój miast w średniowieczu, dzieje przemysłu na polskich ziemiach, kształtowanie się nowoczesnych miast na przełomie XIX i XX wieku, polskie osiągnięcia naukowe i techniczne.

Wystawa będzie miała układ chronologiczny; kolejne sześć galerii to: Polska Piastów i Polska Jagiellonów, Rzeczpospolita, XIX wiek (1795-1914), Niepodległa, II wojna światowa i PRL. Przewidujemy ponadto aneks opowiadający o najważniejszych wydarzeniach po 1989 roku. Dla każdej epoki wybraliśmy trzy najciekawsze i najważniejsze według nas tematy, które nazwaliśmy dominantami, i to one stanowią zasadniczą strukturę wystawy stałej. Do tego dochodzi kilkanaście mniejszych modułów i instalacji, zapewniających ciągłość narracji.

Stworzenie tak obszernej tematycznie i ambitnej w zamyśle wystawy stawia przed nami kilka zasadniczych wyzwań. Największym, związanym z budową stałej ekspozycji, jest skala przedsięwzięcia — wielkość oraz bezmiar faktów i tematów w okresie 1050 lat, które zasługują na opowiedzenie. Ta ponadtysiącletnia historia nie ma jednokierunkowej dramaturgii, jak przykładowo powstanie warszawskie, tragedia Holokaustu czy inne wydarzenia zlokalizowane w krótkim czasie, dotyczące jednego tematu czy miejsca. Muzeum Historii Polski musi opowiedzieć o dramatycznych momentach naszych dziejów, a zarazem zmierzyć się z tematami życia codziennego czy trudnymi do zwizualizowania zagadnieniami, takimi jak kwestie ustrojowe czy spory ideowe.

Strukturę muzeum narracyjnego często porównuje się do filmu. Klasyczna dla nas narracja Muzeum Powstania Warszawskiego stanowi jedną, rozwijającą się liniowo opowieść, która posiada swój wstęp, zawiązanie akcji w chwili wybuchu powstania, by przejść w tragiczną fazę stopniowej utraty nadziei i śmierci miasta. Wystawa Muzeum Historii Polski musi być zbudowana zupełnie inaczej. Postanowiliśmy zestawić ją z wielu małych narracji. Można porównać tę konstrukcję z powieścią szkatułkową albo wielowątkowym serialem, w którym każdy odcinek dotyczy czegoś innego, chociaż powtarzają się niektórzy bohaterowie i powracają pewne istotne dla nas motywy tematyczne.

Drugim wyzwaniem jest różnorodność wykorzystywanych zbiorów i trudność w komponowaniu kolekcji, tak by w interesujący sposób przedstawiała ona najważniejsze tematy i wydarzenia z dziejów Polski. Przede wszystkim koncepcja wystawy to równowaga pomiędzy obiektem a efektami scenograficznymi i multimedialnymi. Nie chcemy być muzeum bez eksponatów, ale też nie zamierzamy wracać do tradycyjnego układu, który pokazuje przedmioty poza kontekstem, według katalogowych klasyfikacji. Multimedia i scenografię traktujemy jako ważny instrument budowania opowieści, wywoływania emocji, pozwalający na prowadzenie narracji dotyczących tematyki, dla której nie da się zebrać reprezentatywnych obiektów.

Z tego powodu ważną rolę odgrywa w naszej pracy pozyskiwanie muzealiów. Robimy to na wiele sposobów. Wypożyczamy, zbieramy od darczyńców, kupujemy, współpracujemy z archeologami. Jesteśmy w stałym kontakcie z muzeami, archiwami, bibliotekami — sukcesywnie rozbudowujemy te relacje, a listy planowanych długoterminowych wypożyczeń sięgają już tysięcy eksponatów — obrazów, strojów, tkanin. Dzięki intensywnej współpracy z archeologami pozyskaliśmy między innymi zespół obiektów wyłowionych kilka lat temu z Wisły, w tym fragmenty kamieniarki Villa Regia, które zatonęły wraz ze szwedzką łodzią w okresie potopu. Od początku istnienia Muzeum otrzymywaliśmy dary, a w ubiegłym roku ogłosiliśmy oficjalną akcję zbiórki publicznej pod hasłem „Małe wielkie historie”. W jej ramach w ciągu roku zebraliśmy ponad 3000 eksponatów.

Trzecim wyzwaniem jest różnorodność oczekiwań i wielość kontrowersji wokół historii Polski. Muzeum wpisuje się w tradycję niepodległościową i patriotyczną, jednocześnie chcemy być też miejscem spotkania i dialogu różnych środowisk. Żeby to osiągnąć, zastosowaliśmy kilka strategii. Przede wszystkim nasze doświadczenie pokazuje, że wbrew pewnemu złudzeniu, które wynika głównie z ulegania wpływom masowej komunikacji, historia w większym stopniu nas łączy, niż dzieli. Nawet jednak przy tematach, które wywołują spory, specyfika narracji muzealnej jest taka, że pierwszorzędną rolę odgrywają obiekty i materiały źródłowe. Na tym poziomie kontrowersji pojawia się stosunkowo niewiele.

Dobra wystawa jest nie tyle dydaktyczną czytanką, co opowieścią, która otwiera przed zwiedzającym nowe horyzonty, pokazuje fakty, których nie znal, wprowadza w pasjonujący świat ludzkich wyborów. Muzealnik powinien pomagać publiczności zrozumieć przeszłość, ma prawo przedstawiać swoją wizję, ale nie powinien narzucać jej zwiedzającemu. Taka wystawa wciąga, nawet jeśli mamy wobec interpretacji jakieś wątpliwości. Wystawa, która zbytnio uprości przeszłość i ją zbanalizuje, stanie się płaska i nie zadowoli nikogo.

Aby to osiągnąć, jesteśmy otwarci na współpracę i dyskusję z osobami reprezentującymi różne poglądy, wiele rozmawiamy również we własnym gronie. Forum najważniejszych dla nas debat jest Rada Muzeum. Niezależnie od tego, kto znalazł się w jej składzie, zawsze byli obecni historycy z różnych środowisk.

Muzeum jako wielki projekt

Jest wiele strategii budowania muzeów. Muzeum Historii Polski to ważne przedsięwzięcie nie tylko ze względu na wielkość budynku czy ambicję tworzenia kolekcji, wystaw i programów najwyższej jakości. Jego atutem jest zespół Muzeum, ale i zaangażowanie wielu kręgów ludzi na zewnątrz. Tworzenie Muzeum to wielowymiarowa praca, w której biorą udział współpracownicy i sympatycy, historycy, muzealnicy i plastycy, architekci, konsultanci i darczyńcy, politycy i organizatorzy działań kulturalnych, członkowie Rady i Stowarzyszenia Przyjaciół MHP, wreszcie miliony znanych nam i nieznanych uczestników realizowanych przez nas programów.

 

FOTO: MHP wizualicje →

Tagi

Więcej o Autorze (Autorach)

0raz Pozostałe Publikacje tego Autora (ów)

Robert Kostro

Biogram wkrótce...   FOTO: MHP →

Copyrights

COPYRIGHTS© STAŁA KONFERENCJA MUZEÓW, ARCHIWÓW I BIBLIOTEK POLSKICH NA ZACHODZIE
CAŁOŚĆ LUB POSZCZEGÓLNE FRAGMENTY POWYŻSZEGO TEKSTU MOGĄ ZOSTAĆ UŻYTE BEZPŁATNIE PRZEZ OSOBY TRZECIE, POD WARUNKIEM PODANIA AUTORA, TYTUŁU I ŹRÓDŁA POCHODZENIA.
AUTOR NIE PONOSI ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA NIEZGODNE Z PRAWEM UŻYCIE POWYŻSZEGO TEKSTU (LUB JEGO FRAGMENTÓW) PRZEZ OSOBY TRZECIE.

Stała Konferencja Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie | MABPZ

Stała Konferencja
Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie

Sekretariat

Muzeum Polskie w Rapperwsilu
Schloss Rapperswil
Postfach 1251
CH-8640 Rapperswil
Schweiz

Kontakt

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
+41 (0)55 210 18 62

UWAGA

Z Sekretariatem MABPZ
prosimy kontaktować się tylko w kwestiach dotyczących Konferencji.

Niniejszy portal internetowy Stałej Konferencji Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie (MABPZ) został zainicjowany i był prowadzony do 2018 roku przez pracowników Polskiego Instytutu Naukowego w Kanadzie i Biblioteki im. Wandy Stachiewicz.
www.polishinstitute.org

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych
www.mkidn.gov.pl

Przy współpracy z Fundacją Silva Rerum Polonarum z Częstochowy
www.fundacjasrp.pl

Od 2020 r., projekt finansowany jest ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego; dzięki wsparciu Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą - Polonika
www.polonika.pl

Deklaracja dostępności strony internetowej
Deklaracja PDF pobierz

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Fundacja Silva Rerum Polonarum Częstochowa
Instytut Polonika